Czasem może się wydawać, że droga do naszego celu jest zbyt daleka, zbyt kręta. Dlatego jest nam potrzebna cierpliwość i wiara. Nie mając cierpliwości błądzisz w emocjach. Każdy z nas może mieć w sobie pewną tęsknotę za czymś nieokreślonym. Za domem takim domem pachnącym ciastem. Mi zawsze zapach drożdżowego ciasta kojarzył się z ciepłem domowego ogniska. Zapach roztapianego masła na patelni żeby zrobić jajecznicę. I ciepłego chleba. Może dlatego zamieszkałam na ulicy gdzie mogę czuć zapach świeżo wypiekanego chleba w piekarni. Ale czy na pewno chodzi tutaj o jedzenie? To często właśnie przy jedzeniu budowało się więzi rodzinne. Zarówno przy robieniu go jak i przy spożywaniu wspólnie przy stole. Jednak jedzenie z jakiegoś powodu staje się problemem Każdy z nas ma inne preferencje żywieniowe. Ludzie zaczynają się bać kaloryczności potraw. Coraz więcej osób ma uczulenia na jedzenie.
Kiedyś obsesyjnie się warzyłam. Uważałam że jestem gruba nigdy grubą nie będąc. Za to często słyszałam , że ci grubi są grubej kości. Każde zjedzenie batonika kończyło się wyrzutami sumienia. Z drugiej strony jak go nie zjadłam ciągle o nim myślałam. Samo jedzenie nie stanowiło problemu ale to co się działo w mojej głowie po jedzeniu. Nie potrafiłam się do końca cieszyć patrzyłam z zazdrością na te piękne szczupłe dziewczyny. Teraz już wiem, że relacja z jedzeniem pokazywała mi relację ze sobą. Brak akceptacji siebie i miłości do swojego ciała. Nie potrafiłam go zrozumieć nie potrafiłam się z nim porozumieć i pokochać . Dlatego nie wiedziałam co jest dla niego dobre. Wiele osób marzy o wychodzeniu z ciała. Jednak zanim to nastąpi naucz się z nim porozumiewać na poziomie subtelnych energii. Widzieć je i dawać mu miłość, a ono odwdzięczy się zdrowiem i witalnością. Twoje ciało cię nie ogranicza ono daje ci możliwość do delektowania się życiem na poziomie ziemskim. Relacja z nim jest również relacją ze sobą i matką ziemią. Nic co ludzkie nie jest mi obce. Dziś słuchając swojego ciała wiem co jest dla niego dobre. Nie muszę słuchać czyichś przekonań na temat tego zo jest zdrowe a co nie i budować na tym lęków. Wiem co mi służy




