Bajkowy Świat

Magia miała dla mnie w życiu od dziecka duże znaczenie . Zaczytywałam się odkąd pamiętam bajkami, baśniami opowiadaniami o krainach jakich oko człowieka [[mogłoby się wydawać], zobaczyć nie powinno. Ale przecież ktoś te baśnie napisał, ktoś te krainy musiał gdzieś zobaczyć. Jakoś się zapoznać z tymi pięknymi istotami, które uśmiechały się do mnie ze stronic książek. Moja dziecięca mądrość mówiła mi, że w każdej tej baśni kryje się jakaś prawda którą autor chce nam pokazać. Ludziom którzy z jakiegoś powodu zapomnieli o tych bramach, które przecież są otwarte dla każdego. Tylko nie każdy je zauważa Zapominając o swojej niesamowitej mocy kreacji. Czy to tylko dziecięca wyobraźnia? Przecież autor jest człowiekiem dorosłym. Jednak bardzo różniącym się od tych poważnych. Zajętych poważnym życiem dorosłych których znałam. Moja dziecięca wiara w istnienie tego magicznego świata nie ustępowała. Jednak na chwilę się lekko przysłoniła bo stałam się dorosła. Przynajmniej bardzo starałam się być takim dorosłym jakim mi się wydawało, że każdy powinien być. No bo jaki powinien być dorosły człowiek? Mieć męża, 2 dzieci, pracę wyższe wykształcenie, mieszkanie, psa i jeździć na wakacje przynajmniej raz w roku. Być skromny powściągliwy i zawsze wiedzieć jak się zachować być odpowiednio ubranym aby nie za wulgarnie. Jeść obiad o 14, wcześnie chodzić spać... i tak bym mogła tą poważność mnożyć. A gdzie ta bajkowość, kreatywność, nasza wyobraźnia, lekkość ? Gdzie spontaniczność, dziecięca radość, dlaczego dorosła buzia nie może być umorusana czekoladą, dorosłe nogi brudne od ziemi? A dorosłe oczy dlaczego mają nie widzieć cudów, magii tego świata? I kto wymyślił starość która ma być chora, niedołężna, zwiotczała? To my swoim przekonaniem o życiu Tworzymy życie. Każdy jest odpowiedzialnym Twórcą swojej rzeczywistości. MOŻESZ STWORZYĆ W SWOIM ŻYCIU CO TYLKO ZECHCESZ.